Bushido24.pl – Wschodnie sztuki walki » Yiquan, taiki-ken i karate kyokushin
Regulamin - Loguj/Wyloguj

Yiquan, taiki-ken i karate kyokushin

8 grudnia, 2009 autor dacheng

Wang Xiangzhai

Wang Xiangzhai

W okresie japońskiej okupacji Chin, Wang Xiangzhai (1885-1963) był jednym z najsłynniejszych mistrzów sztuk walki w Chinach. Wielu Japończyków, po przekonaniu się na własnej skórze o umiejętnościach Wanga, chciało podjąć u niego naukę. On jednak zawsze zdecydowanie odmawiał. Był tylko jeden wyjątek.

Kenichi Sawai

Kenichi Sawai

Kenichi Sawai (1903-1988), w tym czasie byÅ‚ już posiadaczem 5 dan w judo, 4 dan w kendo i 4 dan w iaido (uczyÅ‚ siÄ™ on m.in. iai-jitsu u Seicho Aoyagi, kendo u Takaharu Naito, jiu jitsu u Isagai w Butokuden w Kioto, judo u Mifune i Sanpo Toku w Tokio). Gdy usÅ‚yszaÅ‚ o Wang Xiangzhai’u, postanowiÅ‚ sprawdzić jego umiejÄ™tnoÅ›ci. Gdy Sawai przybyÅ‚ do domu Wang Xiangzhai’a, ten zamiataÅ‚ wÅ‚aÅ›nie dziedziniec. Sawai wziÄ…Å‚ Wanga za sÅ‚użącego i zapytaÅ‚ go, czy Wang Xiangzhai jest w domu. Wang odpowiedziaÅ‚, że go nie ma. Sawai powiedziaÅ‚, że w takim razie poczeka. Po pewnym czasie zapytaÅ‚ „sÅ‚użącego”, czy uprawia sztukÄ™ walki. Wang odpowiedziaÅ‚, że trochÄ™. Sawai zaproponowaÅ‚ porównanie umiejÄ™tnoÅ›ci, na co Wang siÄ™ zgodziÅ‚. Sawai schwyciÅ‚ Wanga za rÄ™ce, próbujÄ…c wykonać rzut. Wang lekkim ruchem sprawiÅ‚, że Sawai opadÅ‚ do pozycji klÄ™czÄ…cej. Sawai spytaÅ‚ czÅ‚owieka, którego wziÄ…Å‚ za sÅ‚użącego, czy to nie on jest Wang Xiangzhai’em. Wang uÅ›miechnÄ…Å‚ siÄ™ i skinÄ…Å‚ gÅ‚owÄ…. Sawai zapytaÅ‚, czy mogÄ… spróbować jeszcze raz. Znów zostaÅ‚ pokonany. Po kilku próbach, których rezultat byÅ‚ ciÄ…gle taki sam, Sawai zaproponowaÅ‚ walkÄ™ na miecze. Sawai trzymaÅ‚ bambusowy miecz, a Wang krótki kij. Wang znów zwyciężyÅ‚, po czym powiedziaÅ‚: „BroÅ„ jest tylko przedÅ‚użeniem rÄ…k”. Sawai natychmiast poprosiÅ‚ Wanga o możliwość nauki. Wang, jak zwykle zdecydowanie odmówiÅ‚. Po dÅ‚ugim czasie, gdy Sawai wielokrotnie ponawiaÅ‚ proÅ›bÄ™, Wang w koÅ„cu zaakceptowaÅ‚ go jako ucznia.

Chociaż Sawai zostaÅ‚ uczniem Wang Xiangzhai’a, Wang przydzieliÅ‚ mu Yao Zongxun’a (1917-1985) jako osobistego nauczyciela. Yao Zongxun zostaÅ‚ już wtedy wytypowany przez Wanga na nastÄ™pcÄ™. To Yao zwykle prowadziÅ‚ treningi. Wang ograniczaÅ‚ siÄ™ w tym czasie tylko do sporadycznego udzielania wskazówek wybranym uczniom. Gdy ktoÅ› chciaÅ‚ zmierzyć swe umiejÄ™tnoÅ›ci z Wang Xiangzhai’em, zwykle musiaÅ‚ najpierw odbyć pojedynek z Yao Zongxunem. Jednak nikt nie zdoÅ‚aÅ‚ pokonać Yao. Ponieważ Yao byÅ‚ wówczas jeszcze bardzo mÅ‚ody, Sawai poczÄ…tkowo nie traktowaÅ‚ go poważnie. Wielokrotnie próbowaÅ‚ udowodnić, że jest lepszy od Yao. Gdy nie mógÅ‚ pokonać Yao w normalnym starciu, uciekaÅ‚ siÄ™ do prób ataku znienacka. Jednak Yao za każdym razem byÅ‚ w stanie siÄ™ obronić. Wówczas Sawai uznaÅ‚ jego umiejÄ™tnoÅ›ci i zaczÄ…Å‚ siÄ™ od niego pilnie uczyć.

Yao Zongxun

Yao Zongxun

Sawai byÅ‚ uczniem zarówno pilnym, jak i bardzo zdolnym. RobiÅ‚ szybkie postÄ™py, mimo, że jego znajomość chiÅ„skiego byÅ‚a ograniczona i jak siÄ™ wydaje wielu rzeczy nie rozumiaÅ‚ do koÅ„ca lub rozumiaÅ‚ błędnie. Później nazwaÅ‚ swojÄ… wersjÄ™ yiquan – taiki-ken – pięść wielkiego ki (qi). Widać tu inne podejÅ›cie niż reprezentowane przez Wang Xiangzhai’a i Yao Zongxuna, dla których podstawowym pojÄ™ciem byÅ‚a siÅ‚a – jin (JapoÅ„czycy generalnie zdajÄ… siÄ™ mieć trudność z rozróżnieniem pojęć jin i qi). Z pewnoÅ›ciÄ… wiele mógÅ‚by siÄ™ jeszcze nauczyć, gdyby miaÅ‚ takÄ… szansÄ™. Po zakoÅ„czeniu II wojny Å›wiatowej Sawai wróciÅ‚ do Japonii, oczywiÅ›cie zamierzajÄ…c utrzymywać kontakt ze swymi nauczycielami – Wang Xiangzhai’em i Yao Zongxun’em. Niestety najpierw powojenna sytuacja w Japonii, a później polityczne zmiany w Chinach sprawiÅ‚y, że byÅ‚o to niemożliwe. Sawai zdany byÅ‚ tylko na siebie, próbujÄ…c rozwijać system, którego nauczyÅ‚ siÄ™ w Chinach, wykorzystujÄ…c swoje wczeÅ›niejsze doÅ›wiadczenia z systemów japoÅ„skich. Przez kolejne 20 lat pilnie ćwiczyÅ‚ i doskonaliÅ‚ swojÄ… wÅ‚asnÄ… wersjÄ™ yiquan. OdbyÅ‚ wówczas wiele pojedynków, pokonujÄ…c uznanych ekspertów jiu jitsu, kobu jitsu, judo, kendo i karate. WiÄ™kszość z nich wyÅ›miewaÅ‚a siÄ™ z Sawai’a, widzÄ…c tego maÅ‚ego czÅ‚owieczka, wykonujÄ…cego ćwiczenia, które jak im siÄ™ wydawaÅ‚o nie miaÅ‚y nic wspólnego ze sztukÄ… walki. Gdy ćwiczyÅ‚ kopniÄ™cia, szydzono z niego, że nie jest ich w stanie wykonać nawet w przybliżeniu tak jak poczÄ…tkujÄ…cy karateka. Dopiero gdy dochodziÅ‚o do pojedynku, okazywaÅ‚o siÄ™ jakimi umiejÄ™tnoÅ›ciami dysponuje „ten Å›mieszny Sawai”, i ile warte sÄ… jego pozornie nieudolne kopniÄ™cia. DÅ‚ugo jednak nie miaÅ‚ on formalnych uczniów, dzieÅ„ za dniem spÄ™dzajÄ…c na swoim indywidualnym treningu. Także później, gdy zaczÄ…Å‚ nauczać, grupa uczniów nigdy nie byÅ‚a duża. Częściowo dlatego, że metody treningowe pochodzÄ…ce z chiÅ„skiego yiquan byÅ‚y zbyt nietypowe, częściowo zaÅ› wynikaÅ‚o to z usposobienia Sawai’a, któremu nie zależaÅ‚o na tym by mieć wielu uczniów. WiÄ™cej zainteresowanych zaczęło przybywać, gdy opublikowana zostaÅ‚a książka „Taiki-ken – chiÅ„ska sztuka realnej walki” (w 1976 roku zostaÅ‚a ona wydana także w jÄ™zyku angielskim), a później poÅ›wiÄ™cona Sawai’owi „Kensei” (MÄ™drzec Pięści”), napisana przez jednego z jego wczesnych uczniów – Yoshimichi Sato.

Odnotowania godny jest wpÅ‚yw taiki-ken na karate kyokushin. Masutatsu Oyama wysoko oceniaÅ‚ Sawai’a i czÄ™sto korzystaÅ‚ z jego konsultacji. Choć u nas jeszcze niektórzy przedstawiciele kyokushinu nie zdajÄ… sobie z tego sprawy, to wywodzÄ…ce siÄ™ z yiquan metody treningowe taiki-ken od dawna wykorzystywane sÄ… w japoÅ„skich dojo kyokushinu. Już jeden z prekursorów kyokushinu w Europie, uczeÅ„ Jona Bluminga – Jan Kallenbach z Holandii (7 dan w kyokushin, w 1974 roku mistrz Europy w kategorii open) w latach 60. zaczÄ…Å‚ uczyć siÄ™ taiki-ken. W 1967 roku udaÅ‚ siÄ™ on na rok do Japonii, by uczyć siÄ™ w Honbu-Dojo bezpoÅ›rednio u Masutatsu Oyamy.

Pewnego razu, gdy Kallenbach ćwiczyÅ‚ na dziedziÅ„cu, zobaczyÅ‚ maÅ‚ego, starszego czÅ‚owieka na rowerze. CzÅ‚owiek ten podjechaÅ‚ do Kallenbacha i powiedziaÅ‚: „JesteÅ› zbyt silny. Nie powinieneÅ› ćwiczyć siÅ‚y. PrawdziwÄ… technikÄ™ ćwiczy siÄ™ bez siÅ‚y”. NastÄ™pnie odszedÅ‚, udajÄ…c siÄ™ do pomieszczenia w którym przebywaÅ‚ Oyama. CzÅ‚owiekiem tym byÅ‚ Kenichi Sawai. Kallenbach dowiedziaÅ‚ siÄ™, że Sawai od dawna jest doradcÄ… Oyamy, a dwaj z najlepszych uczniów Oyamy – Sato i Royama pobierajÄ… także nauki taiki-ken u Sawai’a. W koÅ„cu również Kallenbach rozpoczÄ…Å‚ u niego naukÄ™. Jak wspomina, Sawai opieraÅ‚ siÄ™ na intuicji, przewidujÄ…c ruchy przeciwnika i odpowiednio reagujÄ…c. Trafienie go byÅ‚o niemożliwe. Kallenbach każde starcie koÅ„czyÅ‚ z twarzÄ… w trawie (zajÄ™cia odbywaÅ‚y siÄ™ oczywiÅ›cie w parku). Kallenbach stwierdza, że wtedy dopiero zaczÄ…Å‚ rozumieć głębiÄ™ budo. ByÅ‚ zdumiony jak wielkÄ… przewagÄ™ nad nim, mÅ‚odym, sprawnym karatekÄ… ma ten 65 letni maÅ‚y czÅ‚owiek. Później Kallenbach uprawiaÅ‚ zarówno karate kyokushin, jak i taiki-ken, w 1974 roku otwierajÄ…c w Amsterdamie szkołę Shinbuken Budo. W ostatnich latach Kallenbach zainteresowaÅ‚ siÄ™ także oryginalnym chiÅ„skim yiquan. PoczÄ…tkowo jednak zetknÄ…Å‚ siÄ™ tylko z tzw. wersjÄ… zdrowotnÄ…. StÄ…d, gdy w 1998 roku udzielajÄ…c wywiadu zostaÅ‚ zapytany o różnice miÄ™dzy taiki-ken a yiquan, stwierdziÅ‚, że yiquan ćwiczy siÄ™ wyłącznie dla zdrowia, podczas gdy taiki-ken jest sztukÄ… walki, kÅ‚adÄ…cÄ… nacisk na kumite. Dopiero w 1999 roku Kallenbach miaÅ‚ okazjÄ™ wziąć udziaÅ‚ w seminarium z Cui Rubinem (jeden z najlepszych uczniów Yao Zongxuna, prowadzÄ…cy szkołę yiquan pod Pekinem) we Francji, co daÅ‚o mu lepszy poglÄ…d na yiquan. Jan Kallenbach kontaktowaÅ‚ siÄ™ również ze mnÄ…, czego rezultatem byÅ‚ pomysÅ‚ zorganizowania w przyszÅ‚oÅ›ci forum-spotkania przedstawicieli różnych szkół yiquan/dachengquan/taiki-ken.

Jan Kallenbach

Jan Kallenbach

Zainteresowanie taiki-ken i yiquan zaczyna siÄ™ pojawiać także w polskim Å›rodowisku kyokushinu. Jeden z instruktorów, który dwukrotnie byÅ‚ w Japonii, ćwiczÄ…c w Honbu dojo i Jonan Dojo, miaÅ‚ okazjÄ™ zauważyć jak wielkÄ… wagÄ™ przywiÄ…zuje siÄ™ tam do metod treningowych taiki-ken. W liÅ›cie do mnie napisaÅ‚ on: „BÄ™dÄ…c w Jonan Dojo braÅ‚em udziaÅ‚ w treningach ritsuzen (odpowiednik zhan zhuang w oryginalnym yiquan – przypis mój A.K.), które prowadziÅ‚ mistrz taiki-ken. W czasie tych zajęć obok ćwiczeÅ„ statycznych wystÄ™powaÅ‚y ćwiczenia w ruchu, od bardzo powolnych do bardzo dynamicznych. ZaauważyÅ‚em, że te ćwiczenia nie sÄ… tylko nowÄ… modÄ… w kyokushin, ale że traktowane sÄ… bardzo poważnie”.

Jak już wspomniano wyżej, Sawai po powrocie do Japonii utraciÅ‚ kontakt ze swoimi chiÅ„skimi nauczycielami. Chociaż on sam rozwinÄ…Å‚ wspaniaÅ‚y poziom umiejÄ™tnoÅ›ci, to jednak jego metody treningowe i metodyka treningu nie zostaÅ‚y tak dobrze dopracowane jak to siÄ™ dziaÅ‚o (mimo wielu przeszkód) w Chinach, w zwiÄ…zku z czym jego uczniom trudno byÅ‚o robić tak szybkie postÄ™py, jak to miaÅ‚o w szkole Yao Zongxuna. Dopiero na poczÄ…tku lat osiemdziesiÄ…tych Sawai’owi udaÅ‚o siÄ™ nawiÄ…zać ponowny kontakt z Yao Zongxunem. Gdy Sawai zobaczyÅ‚ film przysÅ‚any mu przez Yao Zongxuna, miaÅ‚ powiedzieć: „Ja jestem najlepszy w Japonii, ale Yao Zongxun jest najlepszy na Å›wiecie”. Niestety już nie zdążyli spotkać siÄ™ osobiÅ›cie. Yao Zongxun, schorowany po ciężkich przeżyciach „rewolucji kulturalnej” zmarÅ‚ w 1985 roku. Sawai zaÅ› trzy lata później.

Uczniowie Sawai’a zaczÄ™li wkrótce regularnie przyjeżdżać do Chin, by kontynuować naukÄ™ u chiÅ„skich mistrzów yiquan. SzczególnÄ… pasjÄ… poznania oryginalnego yiquan wyróżniÅ‚ siÄ™ Isato Kubo – przewodniczÄ…cy JapoÅ„skiego Stowarzyszenia Taiki-ken. PoczÄ…wszy od 1989 roku corocznie przyjeżdża on do Chin. NauczyÅ‚ siÄ™ jÄ™zyka chiÅ„skiego i zaczÄ…Å‚ odwiedzać różnych mistrzów w Chinach. Wkrótce byÅ‚ w stanie ocenić, którzy z nich należą do Å›cisÅ‚ej czołówki i nawiÄ…zaÅ‚ stałą współpracÄ™ z nastÄ™pcÄ… Yao Zongxuna – Yao Chengguangiem (którego uczniem zostaÅ‚em później także ja – A.K.). W koÅ„cu, by móc dÅ‚użej przebywać w Pekinie, zdecydowaÅ‚ siÄ™ podjąć tu dwuletnie studia jÄ™zykowe, co daje mu możliwość doskonalenia znajomoÅ›ci jÄ™zyka chiÅ„skiego, chiÅ„skiej kultury, i przede wszystkim yiquan pod okiem Yao Chengguang’a. ChiÅ„scy przedstawiciele yiquan, z braćmi Yao na czele nauczali także w Japonii.

Yao Chengguang

Yao Chengguang

Jak stwierdza Kubo i inni przedstawiciele taiki-ken, yiquan ma dużą przewagę wynikającą z lepszego dopracowania metod treningowych, które są dzięki temu znacznie bardziej efektywne. Sawai zwykł demonstrować wysokie umiejętności i kazał uczniom do nich dążyć. Nie pokazywał jednak drogi prowadzącej do celu. Tymczasem Yao Zongxun potrafił podzielić naukę na prostsze etapy, dzięki czemu uczeń mógł podążać do celu prostą, łatwą do zrozumienia drogą. Yao Chengguang i jego brat bliźniak Yao Chengrong najlepiej poznali system swego ojca. Dlatego właśnie przedstawiciele taiki-ken pobierają nauki głównie u nich.

Andrzej Kalisz

Artykuł z roku 2001.

Tagi: , , , , ,

Komentarze wy³¹czone.

Patrnerska strona

Serwis informacyjny MMA najpopularniejszy w Polsce

Trening i motywacja kochamsilownie.pl