Bushido24.pl – Wschodnie sztuki walki » Yiquan – pokazy Cui Ruibina
Regulamin - Loguj/Wyloguj

Yiquan – pokazy Cui Ruibina

7 marca, 2010 autor dacheng

crb

Adepci każdej z dalekowschodnich sztuk walki sÅ‚yszeli wiele opowieÅ›ci o niewiarygodnych wyczynach wielkich mistrzów. Podobnie w krÄ™gu yiquan (dachengquan) wiele siÄ™ mówi o demonstracjach niezwykÅ‚ych umiejÄ™tnoÅ›ci twórcy tego systemu – Wang Xiangzhai’a, a także jego uczniów. Tyle tylko, że wydarzenia o których mowa miaÅ‚y miejsce kilkadziesiÄ…t lat temu. Czy współczeÅ›ni kontynuatorzy yiquan mogÄ… pochwalić siÄ™ podobnymi umiejÄ™tnoÅ›ciami?


W marcu 1990 roku, na zaproszenie Stowarzyszenia Taijiquan w Leicester przybyÅ‚ do Wielkiej Brytanii i nauczaÅ‚ przez kilka miesiÄ™cy Cui Ruibin. Cui naukÄ™ yiquan pobieraÅ‚ u Yao Zongxuna, spadkobiercy Wang Xiangzhai’a. Jest wiceprzewodniczÄ…cym PekiÅ„skiego Stowarzyszenia Badawczego Yiquan. Na samym poczÄ…tku pobytu w Anglii daÅ‚ otwarty pokaz na który Å›ciÄ…gnÄ™li zainteresowani z najodleglejszych zakÄ…tków wysp brytyjskich.

Po wstÄ™pnej prelekcji, Cui przystÄ…piÅ‚ do pokazu. DemonstrowaÅ‚ ćwiczenia pozycyjne zhan zhuang, kroki, ćwiczenia w powolnym ruchu – shi li i dynamiczne – fa li. Gdy przyszÅ‚a kolej na ćwiczenia z partnerem – tui shou (pchajÄ…ce rÄ™ce) i san shou (wolna walka), postanowiono poprosić kogoÅ› z widowni, by partnerowaÅ‚ Cui’owi.

Natychmiast zerwaÅ‚ siÄ™ ze swego miejsca mężczyzna, który przedstawiÅ‚ siÄ™ jako Dave i powiedziaÅ‚, że od 20 lat uprawia judo i karate, a od niedawna także taijiquan. Ku zdumieniu wszystkich w momencie gdy ich przedramiona siÄ™ zetknęły czÅ‚owiek ten zostaÅ‚ natychmiast odrzucony do tyÅ‚u i przez chwilÄ™ „wisiaÅ‚ jak obraz” na znajdujÄ…cej siÄ™ ponad 3 metry za nim Å›cianie, nim opadÅ‚ na podÅ‚ogÄ™.

Nim Dave z pomocÄ… Cui Ruibina podniósÅ‚ siÄ™ z podÅ‚ogi, wystÄ…piÅ‚ nastÄ™pny gotowy do próby. Tym razem liczÄ…cy sobie 192 cm wzrostu i 120 kg wagi policjant imieniem John. WysunÄ…Å‚ przed siebie otwarte dÅ‚onie, jednÄ… nieco z przodu, drugÄ… trochÄ™ cofniÄ™tÄ…. W momencie gdy próbowaÅ‚ wykonać gwaÅ‚towne pchniÄ™cie dÅ‚oniÄ…, Cui obydwiema dÅ‚oÅ„mi wykonaÅ‚ szybki, krótki nacisk na atakujÄ…ce przedramiÄ™. Mężczyzna natychmiast opadÅ‚ na poÅ›ladki. Jak później mówiono: „usiadÅ‚ jak posÅ‚uszne dziecko, sÅ‚uchajÄ…c polecenia”. Jednak gdy wstaÅ‚, ponowiÅ‚ próbÄ™, tym razem zadajÄ…c potężny cios. Cui spokojnie przesunÄ…Å‚ siÄ™ nieco w bok i pÅ‚ynnym, okrężnym ruchem, wykorzystujÄ…c rozpÄ™d mężczyzny, pozbawiÅ‚ go równowagi, sprawiajÄ…c że ten walczÄ…c o jej zachowanie zrobiÅ‚ niepewny krok, po czym upadÅ‚ na brzuch, przeÅ›lizgujÄ…c siÄ™ jeszcze kawaÅ‚ek po podÅ‚ożu. Komiczny efekt sprawiÅ‚, że caÅ‚a sala wybuchnęła Å›miechem.

ChwilÄ™ później do próby stanÄ…Å‚ pewien trener boksu. Gdy zaatakowaÅ‚ lewym prostym, Cui wykonaÅ‚ unik i jednoczeÅ›nie uniesionÄ… stopÄ… „zastopowaÅ‚” napastnika, sprawiajÄ…c że ten upadÅ‚. Na widowni zapanowaÅ‚a wrzawa. Bokser po chwili zaproponowaÅ‚ jeszcze jednÄ… próbÄ™, ale tym razem bez użycia nóg. Cui zgodziÅ‚ siÄ™. Tym razem pierwsze uderzenie w gÅ‚owÄ™ byÅ‚o zamarkowane, a wÅ‚aÅ›ciwy cios zostaÅ‚ zadany w brzuch. Cui nie zrobiÅ‚ uniku. Spokojnie przyjÄ…Å‚ uderzenie i w sprężysty sposób odbiÅ‚ je, tak że napastnik „odfrunÄ…Å‚ jak latawiec zerwany ze sznurka” i upadÅ‚ poÅ›ród widzów. Po chwili rozlegÅ‚y siÄ™ gromkie oklaski, widzowie zaczÄ™li gÅ‚oÅ›no komentować umiejÄ™tnoÅ›ci Cui’a, podchodzić do niego i wyrażać swe uznanie uniesionym kciukiem. Ku swemu zaskoczeniu Cui zostaÅ‚ też serdecznie wyÅ›ciskany przez pewnÄ… okoÅ‚o pięćdziesiÄ™cioletniÄ… kobietÄ™.

Innym razem w Londynie pewien Anglik prowadzÄ…cy szkołę kung-fu poprosiÅ‚ Cui’a o lekcjÄ™ tui shou. Gdy Cui zetknÄ…Å‚ swe przedramiÄ™ z jego i zaczÄ…Å‚ wyjaÅ›niać zasady ćwiczenia, ten zaatakowaÅ‚ nagle jednÄ… rÄ™kÄ… w gÅ‚owÄ™, drugÄ… w korpus. Zanim obydwa ciosy zdążyÅ‚y dotrzeć do celu, dÅ‚onie Cui’a już go odrzuciÅ‚y daleko w tyÅ‚. Mężczyzna przez dÅ‚uższÄ… chwilÄ™ siedziaÅ‚ na podÅ‚odze pobladÅ‚y, przestraszony i zdumiony.

Pewnego razu na zajÄ™cia przyszÅ‚a grupa wÅ‚oskich zawodników boksu tajskiego, którzy przebywali wÅ‚aÅ›nie w Anglii. Najlepszy z nich przystÄ…piÅ‚ do pojedynku. W ciÄ…gu kilku sekund „odfrunÄ…Å‚”, rozbijajÄ…c swoim ciaÅ‚em drzwi wejÅ›ciowe. ZrobiÅ‚o to na nim takie wrażenie, że pozostaÅ‚ w Anglii do koÅ„ca pobytu Cui’a i staÅ‚ siÄ™ jego najpilniejszym uczniem.

Podczas pobytu w Anglii Cui nauczaÅ‚ także osoby zainteresowane ćwiczeniem zhan zhuang dla zdrowia. NajsÅ‚ynniejszym z jego uczniów staÅ‚ siÄ™ David Bohm – jeden z najwybitniejszych fizyków XX wieku, stawiany zwykle w jednym szeregu z Albertem Einsteinem. W tym czasie Bohm byÅ‚ bardzo chory, niemal sparaliżowany nie wychodziÅ‚ z łóżka. Pod kierunkiem Cui’a Bohm zaczÄ…Å‚ od praktyki ćwiczeÅ„ w pozycji leżącej, później przeszedÅ‚ do pozycji siedzÄ…cych i ćwiczeÅ„ w staniu. Gdy Cui wracaÅ‚ do Chin, Bohm mógÅ‚ już caÅ‚kiem swobodnie poruszać siÄ™ i funkcjonować.

Na podstawie artykuÅ‚u „Yiquan zhendong Yinglun san dao” w magazynie „Wuhun” 2/1991.

Andrzej Kalisz

Tagi: , , ,

Komentarze wy³¹czone.

Patrnerska strona

Serwis informacyjny MMA najpopularniejszy w Polsce

Trening i motywacja kochamsilownie.pl